Info
![avatar](http://www.bikestats.pl/images/avatars/85/2ada117685.jpg)
Imię:
Artur
Wiek:
27
Miejscowość:
Biecz/Libusza Slough
PRAKTYCZNIE NIC NIE AKTUALNE, ALE MAM AMBITNY PLAN WRZUCAĆ CHOĆ CIEKAWSZE WYPADY
Na bikestatsie od: 19.07.2013r.
Kilometry na bikestatsie: 37978.94
Kilometry w terenie: 305.64
Prędkość średnia: 18.31 km/h
TOP
Dystans dzienny:
1. Bieszczady 2016 - 305 km
2. Velka Domasa, Słowacja 251.22 km
3. Góry Lewockie 221.16 km
Dystans miesięczny:
1. Wrzesień 2013 1437.82 km
2. Sierpień 2013 1327.82 km
3. Lipiec 2016 1126.34 km
Max. prędkość: 81.01km/h
Max. podjazdy dobowe: 3546 m
Mój profil na bikestatsie
Najwyższe podjazdy/szczyty:
1.Kralova Hola - 1946 m - wrzesień 2016
2. Velickie Pleso - 1670 m - lipiec 2016
3. Popradzkie Pleso - 1529 m - lipiec 2016
Sezon 2017:
![button stats bikestats.pl](http://st65.static.bikestats.pl/u17685y2017v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st65.static.bikestats.pl/u17685y2016v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st65.static.bikestats.pl/u17685y2015v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st65.static.bikestats.pl/u17685y2014v3.gif)
![button stats bikestats.pl](http://st65.static.bikestats.pl/u17685y2013v3.gif)
Sezon 2012: 3036.03 km
Sezon 2011: 2677.73 km
Zaliczone Gminy
![](http://zaliczgmine.pl/img/buttons/button-1429-black.png)
![](http://zaliczgmine.pl/img/maps/map-1429-s.png)
Kategorie
Rower:
Cannondale CAAD8 2012
Kellys Scarpe 2009
OLYMPIC
Dystans:
0 - 25 km
25 - 50 km
50 - 100 km
100 - 200 km
200 - 300 km
Typ:
>30 km/h
Przejażdżki
Dojazd
Na luzie
Trenażer
Kiedy:
2016
2015
2014
2013
Za dnia
Nocą
Z kim:
Sam
Z kimś
Inne:
Trekking
Bieganie
Siłownia
Fotorelacje
Podsumowania
Wykres roczny
![Wykres roczny blog rowerowy parker09.bikestats.pl](https://quickchart.io/chart?chs=400x150&cht=lc&chdl=2021|2022|2023|2024&chbh=16&chxt=y,x&chxl=0:|0|317|634|951|1268|1:|sty|lut|mar|kwi|maj|cze|lip|sie|wrz|paź|lis|gru&chg=9.09,25,1,5&chco=77abef,df6fa8,fdff0f,ff8c2f,29df64&chd=s:MIRdyu09kYDD,BAFHVXNRLFDA,ABLICMdSKFCA,EMHKPGBAAAAA&chxr=&chls=1,1,0|1,1,0|1,1,0|2,1,0&parker09.png)
Archiwum bloga
- 2024, Lipiec2 - 0
- 2024, Czerwiec8 - 0
- 2024, Maj19 - 0
- 2024, Kwiecień13 - 0
- 2024, Marzec17 - 0
- 2024, Luty25 - 0
- 2024, Styczeń17 - 0
- 2023, Grudzień3 - 0
- 2023, Listopad6 - 0
- 2023, Październik5 - 0
- 2023, Wrzesień11 - 0
- 2023, Sierpień22 - 0
- 2023, Lipiec28 - 0
- 2023, Czerwiec17 - 0
- 2023, Maj5 - 0
- 2023, Kwiecień9 - 0
- 2023, Marzec12 - 0
- 2023, Luty3 - 0
- 2023, Styczeń3 - 0
- 2022, Grudzień3 - 0
- 2022, Listopad4 - 0
- 2022, Październik4 - 0
- 2022, Wrzesień9 - 0
- 2022, Sierpień25 - 0
- 2022, Lipiec16 - 0
- 2022, Czerwiec27 - 0
- 2022, Maj21 - 0
- 2022, Kwiecień10 - 0
- 2022, Marzec10 - 0
- 2022, Luty3 - 0
- 2022, Styczeń3 - 0
- 2021, Grudzień5 - 0
- 2021, Listopad6 - 0
- 2021, Październik17 - 0
- 2021, Wrzesień17 - 0
- 2021, Sierpień24 - 0
- 2021, Lipiec29 - 0
- 2021, Czerwiec28 - 0
- 2021, Maj22 - 0
- 2021, Kwiecień16 - 0
- 2021, Marzec15 - 0
- 2021, Luty7 - 0
- 2021, Styczeń11 - 0
- 2020, Grudzień8 - 0
- 2020, Listopad8 - 0
- 2020, Październik8 - 0
- 2020, Wrzesień20 - 0
- 2020, Sierpień19 - 0
- 2020, Lipiec21 - 0
- 2020, Czerwiec19 - 0
- 2020, Maj9 - 0
- 2017, Lipiec1 - 0
- 2017, Czerwiec7 - 0
- 2017, Maj11 - 0
- 2017, Kwiecień2 - 0
- 2017, Marzec7 - 1
- 2017, Luty2 - 0
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień2 - 0
- 2016, Listopad2 - 0
- 2016, Październik3 - 0
- 2016, Wrzesień16 - 2
- 2016, Sierpień10 - 0
- 2016, Lipiec18 - 9
- 2016, Czerwiec16 - 2
- 2016, Maj11 - 0
- 2016, Kwiecień10 - 11
- 2016, Marzec15 - 1
- 2016, Luty12 - 3
- 2016, Styczeń12 - 4
- 2015, Grudzień9 - 0
- 2015, Listopad5 - 0
- 2015, Październik13 - 5
- 2015, Wrzesień11 - 3
- 2015, Sierpień13 - 4
- 2015, Lipiec15 - 5
- 2015, Czerwiec14 - 2
- 2015, Maj3 - 0
- 2015, Kwiecień7 - 0
- 2015, Marzec2 - 0
- 2015, Luty7 - 0
- 2015, Styczeń6 - 0
- 2014, Grudzień9 - 0
- 2014, Listopad5 - 0
- 2014, Październik18 - 5
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień13 - 0
- 2014, Lipiec19 - 11
- 2014, Czerwiec4 - 0
- 2014, Maj6 - 2
- 2014, Kwiecień15 - 15
- 2014, Marzec13 - 18
- 2014, Luty3 - 3
- 2014, Styczeń5 - 10
- 2013, Grudzień5 - 18
- 2013, Październik3 - 0
- 2013, Wrzesień42 - 26
- 2013, Sierpień44 - 10
- 2013, Lipiec16 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
100 - 200 km
Dystans całkowity: | 5176.80 km (w terenie 50.60 km; 0.98%) |
Czas w ruchu: | 226:28 |
Średnia prędkość: | 21.88 km/h |
Maksymalna prędkość: | 79.98 km/h |
Suma podjazdów: | 60254 m |
Maks. tętno maksymalne: | 184 (92 %) |
Maks. tętno średnie: | 159 (79 %) |
Suma kalorii: | 33335 kcal |
Liczba aktywności: | 43 |
Średnio na aktywność: | 120.39 km i 5h 31m |
Więcej statystyk |
- DST 109.33km
- Teren 2.00km
- Czas 05:04
- VAVG 21.58km/h
- VMAX 77.87km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 1507m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieża widokowa w Jodłówce Tuchowskiej
Niedziela, 12 października 2014 · dodano: 10.05.2015 | Komentarze 0
W planach było jakieś 200 km, ale jakoś się nie zebraliśmy.
Wyjechaliśmy dopiero o ósmej. Spokojnym tempem obraliśmy kierunek wieży widokowej w Jodłówce Tuchowskiej. Na początek przejechaliśmy przez Biecz. Później Święcany. Tam na Kurpielu wpadł Vmax. Natomiast później jeszcze dwa razy wykręciliśmy >70 km/h - z Gilowej oraz Ostrego Kamienia.
![Wjeżdżając do Biecza](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558491,20150510,wjezdzajac-do-biecza.jpg)
Wjeżdżając do Biecza
![Fara biecka](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558492,20150510,fara-biecka.jpg)
Fara biecka
![Przed zjazdem dnia](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558837,20150511,przed-zjazdem-dnia.jpg)
![Jesienna jazda](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558839,20150511,jesienna-jazda.jpg)
Przed nami Park Krajobrazowy Pasma Brzanki. Jesienią prezentuje się bardzo ładnie, zwłaszcza w złoto-pomarańczowych barwach.
![Park Krajobrazowy Pasma Brzanki](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558493,20150510,park-krajobrazowy-pasma-brzanki.jpg)
![Podjeżdżamy sobie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558494,20150510,podjezdzamy-sobie.jpg)
![Postój przy pomniku](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558496,20150510,postoj-przy-pomniku.jpg)
![Pomnik z II WŚ](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558495,20150510,pomnik-z-ii-ws.jpg)
Pomnik z II WŚ
![Spokojną drogą](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558497,20150510,spokojna-droga.jpg)
![Miłe dla oka kolory](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558498,20150510,mile-dla-oka-kolory.jpg)
![Ostry Kamień](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558499,20150510,ostry-kamien.jpg)
W Ryglicach zrobiliśmy postój na uzupełnienie płynów i napełnienie żołądków. Podczas podjazdu pod Ostry zrobiło się naprawdę ciepło, na szczycie musieliśmy się rozbierać.
![Jesienne kolory](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558500,20150510,jesienne-kolory.jpg)
![Jazda lasem](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558502,20150510,jazda-lasem.jpg)
![Początek zjazdu z Ostrego Kamienia](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558840,20150511,poczatek-zjazdu-z-ostrego-kamienia.jpg)
Początek zjazdu z Ostrego Kamienia
Widać już cel trasy. Podjazd pod wieżę całkiem przyjemny.Ruchu praktycznie brak, na szczycie kilku kolarzy.
![Podjazd pod wieżę widokową](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558841,20150511,podjazd-pod-wieze-widokowa.jpg)
Podjazd pod wieżę widokową
![Dość ostro](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558506,20150510,dosc-ostro.jpg)
![I na wieżę](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558504,20150510,i-na-wieze.jpg)
I na wieżę
![Widoczność nie dopisała](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558507,20150510,widocznosc-nie-dopisala.jpg)
Widoczność nie dopisała
![Rowery stoją](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,558508,20150510,rowery-stoja.jpg)
Powrót przez Święcany.
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Dniem, Fotorelacje, Kellys Scarpe, Na luzie, Przejażdżki, Z kimś
- DST 172.97km
- Czas 08:35
- VAVG 20.15km/h
- VMAX 65.54km/h
- Temperatura 10.0°C
- Kalorie 4914kcal
- Podjazdy 2416m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Przehyba, Przehybel, Pohybel - jak kto woli
Sobota, 4 października 2014 · dodano: 22.12.2014 | Komentarze 4
Na lotnisku w Polsce jestem o północy. Tam czeka na mnie tata z Arkiem. Pakuje się i jedziemy. Arka zostawiamy u niego i sami wracamy do nas. O drugiej jesteśmy w domu. Przed spaniem znosimy jeszcze ze strychu rower, zakładam pedały i oliwię łańcuch. O trzeciej idziemy spać.
Pobudka o ósmej, przygotowań ciąg dalszy, dobre śniadanie, o dziewiątej wpada Arek, zaraz potem Kuba.
O dziesiątej wyjeżdżamy.
Za mną cały tydzień pracy, choroby i antybiotyku... i jeszcze ta podróż i niedospana noc... Obawiam się, że to będzie ciężki wyjazd, zwłaszcza, że celem jest Przehyba (dla bardziej wtajemniczonych Pohybel, bądź też Przehybel). Jedzie się całkiem fajnie. Kierunek: południowy zachód. Na rozgrzewkę płaski odcinek do Gorlic i dalej. Pierwszy dłuższy podjazd to podjazd pod Ropę. Idzie gładko.
Chłodno, mgliście - tak przez cały czas.
![Pierwszy dłuższy podjazd](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532019,20141124,pierwszy-dluzszy-podjazd.jpg)
![W Ropie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532020,20141124,w-ropie.jpg)
![Za sprawą mgły widoczność bardzo słaba](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532021,20141124,za-sprawa-mgly-widocznosc-bardzo-slaba.jpg)
Za sprawą mgły widoczność bardzo słaba
W Grybowie na światłach odbijamy w lewo na Ptaszkową i bocznymi drogami dojeżdżamy do Starego Sącza. Po drodze zaliczamy długi i stromy podjazd.
![W Grybowie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532022,20141124,w-grybowie.jpg)
W Grybowie
![Przyjemnymi bocznymi drogami](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532023,20141124,przyjemnymi-bocznymi-drogami.jpg)
Przyjemnymi, bocznymi drogami
![Wygibasy z plecakeim](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532024,20141124,wygibasy-z-plecakeim.jpg)
Wygibasy z plecakeim
![O mało co nie skończyło sie to wypadkiem](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532054,20141124,o-malo-co-nie-skonczylo-sie-to-wypadkiem.jpg)
O mało co nie skończyło sie to wypadkiem
![Kościół, nie pamiętam dokładnie w jakiej miejscowości](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532025,20141124,kosciol-nie-pamietam-dokladnie-w-jakiej-miejscowosci.jpg)
![Linia kolejowa na wysokości 500 m.n.p.m](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532026,20141124,linia-kolejowa-na-wysokosci-500-mnpm.jpg)
Linia kolejowa na wysokości powyżej 500 m.n.p.m
![Odsłonięte wapienie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532055,20141124,odsloniete-wapienie.jpg)
Odsłonięte piaskowce
![Znowu w górę](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532027,20141124,znowu-w-gore.jpg)
Znowu w górę
![Łapiemy pobocze?](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532028,20141124,lapiemy-pobocze.jpg)
Łapiemy pobocze?
![Na jakimś podjeździe](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532056,20141124,na-jakims-podjezdzie.jpg)
![Sobie podjeźdżam](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532057,20141124,sobie-podjezdzam.jpg)
![Królewski Szlak Rowerowy, Biecz - 72 km](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532029,20141124,krolewski-szlak-rowerowy-biecz-72-km.jpg)
Królewski Szlak Rowerowy, Biecz - 72 km.
W Starym Sączu na rynku zatrzymujemy się i bierzemy coś na ząb. Nie siedzimy długo, bo zimno. Z pełnymi już żołądkami ruszamy na kulminacyjny etap wyprawy - Przehybę.
![W Starym Sączu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532030,20141124,w-starym-saczu.jpg)
![Postój w Starym Sączu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532058,20141124,postoj-w-starym-saczu.jpg)
Postój w Starym Sączu
![I skręt na Przehybę, a jednocześnie początek podjazdu o długości 12 mk](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532032,20141124,i-skret-na-przehybe-a-jednoczesnie-poczatek-podjazdu-o-dlugosci-12-mk.jpg)
I skręt na Przehybę, a jednocześnie początek podjazdu o długości 12 kmZaczyna się niewinnie. Pierwsze kilometry idą lekko, średnie nachylenie waha się od 3 do 6%. Już na samym początku wjeżdżamy w mgłę gęstą jak mleko. I tak cały czas. Mimo wszystko kraobraz dookoła bardzo ciekawy. Strumyk biegący wzdłuż szosy, drzewa wyłaniajace się z mgły.
Każdy kolejny kilometr coraz cięższy, powoli zaczynam czuć osłabienie i odstawać za chłopakami. Końcówa dość ciężka, ze cztery kilometry o nachyleniu 10%.
![Pierwsze metry podjazdu dnia](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532033,20141124,pierwsze-metry-podjazdu-dnia.jpg)
![Ale jechało się przyjemnie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532035,20141124,ale-jechalo-sie-przyjemnie.jpg)
![Podjeżdżamy przez las](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532016,20141124,podjezdzamy-przez-las.jpg)
![Ciągle pod górę](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532017,20141124,ciagle-pod-gore.jpg)
![Koniec podjazdu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532061,20141124,koniec-podjazdu.jpg)
![Wyłaniam się z mgy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532060,20141124,wylaniam-sie-z-mgy.jpg)
Wyłaniam się z mgły
Krótko przed szczytem cała mgła magicznie znika. Pokazuje się błekitne niebo i miejscami chmury. Finishujemy wspólnie, satysfakcja jest, jesteśmy na górze, wyjechaliśmy bez postojów. I w sumie... nie czujemy się jakoś bardzo zmęczeni.
![Satisfaction](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532062,20141124,satisfaction.jpg)
Satisfaction
![Przed szczytem mgła ustąpiła](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532059,20141124,przed-szczytem-mgla-ustapila.jpg)
Przed szczytem mgła ustąpiła
Charakterystyka podjazdu w skrócie:
- Długość podjazdu: 11 km o nachyleniu 6.9%.
- Przewyższenie: 764m
- Maksymalne nachylenie na 200m: 15.9%
- Największe nachylenie na 500m 13.6%
- Maksymalne nachylenie na 1km: 11.8%
Pierwsze co, to idziemy na taras. Widok wynagradza tę całą jazdę we mgle, coś pięknego. Później ruszamy kawałek drogą kamienistą i znajdujemy polankę z równie ładnymi widokami. Z tego co pamiętam jest tam lądowisko dla helkopterów.
![Panorama z tarasu widokowego na Przehybie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532018,20141124,panorama-z-tarasu-widokowego-na-przehybie.jpg)
Panorama z tarasu widokowego na Przehybie
![Widok z tarasu przy schronisku na Przehybie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532036,20141124,widok-z-tarasu-przy-schronisku-na-przehybie.jpg)
![Kubcyk i Arek](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532037,20141124,kubcyk-i-arek.jpg)
![Widok z tarasu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532039,20141124,widok-z-tarasu.jpg)
![Widok z lądowiska dla helikopterów](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532040,20141124,widok-z-ladowiska-dla-helikopterow.jpg)
Widok z lądowiska dla helikopterów
![We trzech](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532041,20141124,we-trzech.jpg)
![Wygląda to kapitalnie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532042,20141124,wyglada-to-kapitalnie.jpg)
Wygląda to kapitalnie
![Zadowolony Kubcyk](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532043,20141124,zadowolony-kubcyk.jpg)
![Zadowolony Arek](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532044,20141124,zadowolony-arek.jpg)
![Zadowolony ja](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532046,20141124,zadowolony-ja.jpg)
![Niesamowite błocisko](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532047,20141124,niesamowite-blocisko.jpg)
Niesamowite błocisko
![Co za błoo](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532063,20141124,co-za-bloo.jpg)
Wspaniale się po tym jechało
![Okolice schroniska](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532050,20141124,okolice-schroniska.jpg)
![Przy schronisku](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532064,20141124,przy-schronisku.jpg)
![Pozuję i przy okazji jem](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532066,20141124,pozuje-i-przy-okazji-jem.jpg)
![I dumny ja](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532045,20141124,i-dumny-ja.jpg)
![Wspólnie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532067,20141124,wspolnie.jpg)
Czas na zjazd. Znów wjeżdżamy w mleko, szybko się nie da, nic nie widać i robi się niesamowicie zimno. Nawierzchnia mokra. Wilgotność duża. Na dół docieramy zmarznięci.
![I czas na zjazd](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532049,20141124,i-czas-na-zjazd.jpg)
Po zjeździe zatrzymujemy się na ostatni postój. Kupujemy po kanapce z subwaya i w drogę. Już zaczyna robić się ciemno, ale po takiej strawie nabieramy chęci do życia.
![Trzeba się posilić - Subway](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532051,20141124,trzeba-sie-posilic-subway.jpg)
![Ostatni postój](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532068,20141124,ostatni-postoj.jpg)
![Robi się ciemno](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532052,20141124,robi-sie-ciemno.jpg)
Ostatnie jakieś 50 km przebiega bez specjalnych wydarzeń, nikt nie łapie gumy, ani nic w tym rodzaju. Jedziemy już w całkowitej ciemności. Ja z Kubą z dobrym oświetleniem, Arek trochę gorzej, ale jakoś łapie trochę naszego światła.
Ostatnie 20 km dla mnie już ciężkie, ale jakoś docieram do domu. O godzinie... dziewiątej gdzieś.
Temp. 6-13C
![Już jest ciemno](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,532053,20141124,juz-jest-ciemno.jpg)
W Libuszy, prawie finish
Koło dwunastej idę spać. Znów się nie wyśpię. Jutro o piątej rano w Bieszczady. Oooo tak!
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Dniem, Fotorelacje, Kellys Scarpe, Nocą, Przejażdżki, Z kimś
- DST 109.11km
- Czas 03:37
- VAVG 30.17km/h
- VMAX 67.28km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 184 ( 92%)
- HRavg 159 ( 79%)
- Kalorie 2929kcal
- Podjazdy 613m
- Sprzęt Cannondale CAAD8
- Aktywność Jazda na rowerze
Z wolnego należy korzystać
Sobota, 16 sierpnia 2014 · dodano: 18.11.2014 | Komentarze 0
Doczekałem się dnia wolnego, a więc jazda. Wystartowałem po 10. Na niebie częściowe zachmurzenie, słońce często się przebijało, temperatura powyżej 20 stopni, i ten wiatr, przez pierwsze pół trasy głównie w twarz.
Pierwszym etapem było przedarcie się przez Slough. Oczywiście masa świateł, zatrzymywania się co kilkaset metrów. Ogólnie irytujący odcinek. Ale jakoś minął. Dalej Windsor, tam oczywiście masa kolarzy, głównie szosowców. A turyści, ich to dopiero od groma.
![Sporo tu zamków](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508073,20140816,sporo-tu-zamkow.jpg)
![Nietypowa fontanna](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508071,20140816,nietypowa-fontanna.jpg)
![Jakis pomniczek](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,531153,20141118,jakis-pomniczek.jpg)
Po opuszczeniu Windsoru udałem się na dobrze mi już znane dróżki. Cały czas pod wiatr. Tereny całkiem ładne, dużo zieleni.
![Ładnie ale płasko jak na stole](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508069,20140816,ladnie-ale-plasko-jak-na-stole.jpg)
![English road](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508068,20140816,english-road.jpg)
Koło Maidenhead zrobiłem nawrotkę i równoległą drogą pojechałem w kierunku Windsoru. Wtedy to wiatr mi dopisał, przez jakieś 12 km na liczniku miałem ok. 40 km/h. Od Windsoru powrót tą samą drogą. Picie mi się akurat skończyło, więc zajechałem do domu uzupełnić bidony i pojechałem dalej, w kierunku mojej ścianki. Na moim póki co ulubionym zjeździe tu w Anglii wykręciłem Vmaxa, byłby lepszy, gdyby nie koleś, który wyprzedził mnie podczas zjazdu, zaraz kierunek i skręca. Ledwo wychamowałem na pichy, żeby nie wpaść mu w tyłek. Chyba jeszcze z dwa kilometry na niego kląłem.
![Mój piękny kokpit](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508074,20140816,moj-piekny-kokpit.jpg)
Tak przy okazji, mój uaktualniony kokpit
![Na wiadukcie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,508075,20140816,na-wiadukcie.jpg)
Na koniec zaliczyłem ściankę, a później już w dół do domu.
Jutro praca.
Kategoria >30 km/h, 100 - 200 km, 2014, Anglia, Cannondale CAAD8, Dniem, Fotorelacje, Przejażdżki, Sam
- DST 110.02km
- Teren 3.50km
- Czas 04:50
- VAVG 22.76km/h
- VMAX 62.99km/h
- Temperatura 22.0°C
- Podjazdy 1041m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Gorlice za dnia, Ołpiny nocą
Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 01.11.2014 | Komentarze 2
Gorlice
Wczesnym popołudniem do Gorlic załatwić kilka spraw i zamienić parę słów pod basenem z Kubą i Martyną.
W pierwszą stronę przez Kobylankę i Klęczany, powrót przez Dominikowice i Kryg.
![Na odcinku Gorlice - Żmigród](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,527467,20141101,na-odcinku-gorlice-zmigrod.jpg)
![W stronę Dominikowic](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,527468,20141101,w-strone-dominikowic.jpg)
Po chleb i do Martyny
Wieczorem już we dwóch, najpierw po pyszny chlebek z domowej piekarni w Kobylance. Później do Martyny. Pojechaliśmy przez Strzeszyn, tam natknęliśmy się na robotników pracujących przy drodze, właśnie kończących pracę. Chwilę musieliśmy poczekać, bo akurat cofali ciężarówkami. Potem podjazd pod Kwiatonowice i grzbietem do Turzy. Zjazd do Rzepienników, tam na dziurach zruszył mi się licznik i prawie przez cały zjazd nie liczył. Podkurzyło mnie to lekko. Na szczęście, gdy byliśmy u Martyny to już mi przeszło.
Powrót chyba przez Racławice i Binarową chyba, nie pamiętam.
![Ze świeżutkim chlebkiem](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,527469,20141101,ze-swiezutkim-chlebkiem.jpg)
Ze świeżutkim chlebkiem
![Świeżutki asfalt](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,527470,20141101,swiezutki-asfalt.jpg)
Nowy asfalt w Strzeszynie
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Dniem, Dojazd, Fotorelacje, Kellys Scarpe, Nocą, Przejażdżki, Sam, Z kimś
- DST 120.72km
- Teren 9.20km
- Czas 05:58
- VAVG 20.23km/h
- VMAX 67.83km/h
- Temperatura 20.0°C
- Podjazdy 1551m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Jazda w III aktach
Piątek, 25 lipca 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 0
I. Pagorzyna
Pojechaliśmy chyba gdzieś lekko po południu. Robert, Kuba i ja. Pogoda ładna, trochę pochmurno. Na początek, na życzenie mojego brata do lasu między Wójtową, a Pagorzyną pojeździć trochę w terenie. Przy okazji udało nam się nazbierać trochę grzybów, zobaczyć cmentarz wojskowy i zostać wielokrotnie ukąszonym przez komary, których były tysiące.
Potem zjazd w stronę Pagorzyny, gdzie skręciliśmy w lewo w kierunku Harklowej i powrót przez Wójtową.
Młody dał radę i ma potencjał, ale musi ćwiczyć.
![Jadą, jadą](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525967,20141025,jada-jada.jpg)
![Widoki z Wójtowej](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525968,20141025,widoki-z-wojtowej.jpg)
![Początek podjazdu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525969,20141025,poczatek-podjazdu.jpg)
Początek podjazdu
![Książkowy wręcz](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525970,20141025,ksiazkowy-wrecz.jpg)
Książkowy
![Trochę trzeba było nazbierać](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525971,20141025,troche-trzeba-bylo-nazbierac.jpg)
Będą na kolację
![Komarów były setki](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525972,20141025,komarow-byly-setki.jpg)
![Cmentarz w lesie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525973,20141025,cmentarz-w-lesie.jpg)
Cmentarz wojenny
![Zjazd](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525975,20141025,zjazd.jpg)
![I pozdjazd](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525974,20141025,i-pozdjazd.jpg)
![Robert ciągnie pod górę](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525976,20141025,robert-ciagnie-pod-gore.jpg)
II. Las Grodzki
Późnym popołudniem umówiliśmy się wraz z Kubą na ustawkę z Przemkiem. Zbiórka na targowicy w Bieczu. Nie wiadomo było gdzie jedziemy, więc improwizowaliśmy. Na początek Podwalem i na Kamieniec. Potem kilka kilometrów po lesie Grodzkim i trochę kręcenia się po okolicy. Dobrze się z nim jechało.
III. Wizyta u Martyny
Ostatni już dziś etap miał miejsce nocą. A pojechaliśmy znowu we trzech, ale znów w zmienionym składzie - Arek, Kuba i ja. Noc była ciepła i bezwietrzna, jechało się świetnie, do czasu. Ale o tym zaraz.
Pojechaliśmy na Zagórzany, tam czekał nas pierwszy podjazd, czyli Kwiatonowice, przez połowę którego Arek gadał sobie przez telefon. Dalej grzbietem do Turzy, gdzie skręciliśmy w prawo na zjazd do Rzepiennika Biskupiego. W Rzepienniku Suchym złapały mnie katastrofalne słabości. A to przez to, że nie jadłem przed jazdą, myślałem, że jakąś 30-stkę zrobimy. Podjazd pod Ołpiny przeminął w strasznych katorgach, ale jakoś dotarliśmy do zaprzyjaźnionego miejsca, które na szczęście mieliśmy w pobliżu, czyli do domu Martyny, dziewczyny Kuby. Tam się posililiśmy kanapkami z pomidorem, który jest moim ulubionym warzywem :) Chwilę pogadaliśmy i około północy ruszyliśmy w drogę do domów. Pojechaliśmy przez Racławice i Binarową. Na wypłaszczeniu w Binarowej ostro przycisnęliśmy. Z Kubą rozstaliśmy się koło Biedronki w Bieczu i sami pojechaliśmy do Arka.
![Z nocnej trasy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,525977,20141025,z-nocnej-trasy.jpg)
Ostatni etap
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Dniem, Fotorelacje, Kellys Scarpe, Na luzie, Nocą, Przejażdżki, Z kimś
- DST 102.09km
- Czas 03:46
- VAVG 27.10km/h
- VMAX 51.38km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 178 ( 89%)
- HRavg 147 ( 73%)
- Kalorie 2381kcal
- Podjazdy 604m
- Sprzęt Cannondale CAAD8
- Aktywność Jazda na rowerze
Windsor Park - sesja zdjęciowa
Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 · dodano: 14.04.2014 | Komentarze 0
Cel dzisiejszej wycieczki: zrobić sesję zdjęciową w końcu wyposażonego Cannona i wreszcie dodać go na BS. Udało się. Poniedziałek. Wolne. Piękna pogoda. Więc jadę.
Uznałem, że najlepszym miejscem na sesję będzie przepiękny Windsor Park. A więc jest on pierwszym punktem wyjazdu.
Kilka fotek 'obiektu sesji'
![Z samowyzwalacza](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472318,20140414,z-samowyzwalacza.jpg)
![Cannondale CAAD8](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472296,20140414,cannondale-caad8.jpg)
![Na pięknym tle](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472302,20140414,na-pieknym-tle.jpg)
![Rowerek](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472301,20140414,rowerek.jpg)
![Kierownica, licznik](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472307,20140414,kierownica-licznik.jpg)
![Kask jako podpora](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472313,20140414,kask-jako-podpora.jpg)
![A takie ujęcie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472314,20140414,a-takie-ujecie.jpg)
![Robione przez brodatego](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472319,20140414,robione-przez-brodatego.jpg)
![W cieniu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472351,20140414,w-cieniu.jpg)
![Na tle skał](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472349,20140414,na-tle-skal.jpg)
Przy okazji i Georgius Rex załapał się na sesję...
![Pozostałości po Rzymianach?](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472337,20140414,pozostalosci-po-rzymianach.jpg)
![Świetnie wyszło](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472354,20140414,swietnie-wyszlo.jpg)
![Boski dotyk](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472338,20140414,boski-dotyk.jpg)
![Piękny pomnik](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472352,20140414,piekny-pomnik.jpg)
![Skałki w słońcu](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472342,20140414,skalki-w-sloncu.jpg)
![I znów skały](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472350,20140414,i-znow-skaly.jpg)
![Windsor w oddali](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472336,20140414,windsor-w-oddali.jpg)
![Windsor Great Park](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,472327,20140414,windsor-great-park.jpg)
Alejki idealnie nadające się do jazdy rekreacyjnej
Po sesji w parku i dosyć rekreacyjnej jeździe po jego terenie ruszyłem (nieplanowanie) we właściwą trasę. Tam już bez zdjęć, skupiłem się na jeździe. A pojechałem w kierunku swoich ulubionych wiejskich, nieruchliwych dróżek. Przy 60 kilometrze złapał mnie kryzys, głód, a nie miałem przy sobie nic do jedzenia, tylko picie. Jak na złość nie mogłem znaleźć żadnego spożywczaka, na szczęście w końcu się udało, kupiłem jakąś bułkę i ciacha, spożyłem i ruszyłem dalej, a raczej w drogę powrotną. Tam już bez przygód.
Pogoda naprawdę dziś dopisała...
Po sesji w parku i dosyć rekreacyjnej jeździe po jego terenie ruszyłem (nieplanowanie) we właściwą trasę. Tam już bez zdjęć, skupiłem się na jeździe. A pojechałem w kierunku swoich ulubionych wiejskich, nieruchliwych dróżek. Przy 60 kilometrze złapał mnie kryzys, głód, a nie miałem przy sobie nic do jedzenia, tylko picie. Jak na złość nie mogłem znaleźć żadnego spożywczaka, na szczęście w końcu się udało, kupiłem jakąś bułkę i ciacha, spożyłem i ruszyłem dalej, a raczej w drogę powrotną. Tam już bez przygód.
Pogoda naprawdę dziś dopisała...
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Anglia, Cannondale CAAD8, Dniem, Fotorelacje, Przejażdżki, Sam
- DST 117.95km
- Temperatura 12.0°C
- Kalorie 2851kcal
- Sprzęt Cannondale CAAD8
- Aktywność Jazda na rowerze
Prawie jak przez polską wieś
Czwartek, 13 marca 2014 · dodano: 14.03.2014 | Komentarze 2
Poranna mgła zapowiadała słoneczną pogodę, i taka też nastała. W trasę udałem się gdzieś przed jedenastą. Moim celem było zbadanie dróg na południowy wschód od Windsoru. Po przestudiowaniu mapy, wydawały mi się one odpowiednie do jazdy.Pojechałem standardową drogą przez Datchet i Windsor, na której nie omieszkałem zrobić kilku fotek.
![Zamek Windsor](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464498,20140313,zamek-windsor.jpg)
![Przy Tamizie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464500,20140313,przy-tamizie.jpg)
![Ptactwo nad Tamizą](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464499,20140313,ptactwo-nad-tamiza.jpg)
Za Windsorem czekał mnie jeden z moich ulubionych odcinków i zaraz po nim skręt w nieznane. Moje przeczucia okazały się trafne. Trafiłem na całkiem dobre drogi, i co najważniejsze, bez setek samochodów. Ruch jak na typowych polskich, wiejskich drogach. Po obu stronach pola, pasące się konie i krowy, a na samej szosie dziesiątki kolarzy. Po takich terenach aż miło się jeździ.
![W oddali dwóch kolarzy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464502,20140313,w-oddali-dwoch-kolarzy.jpg)
![Brak ruchu, jakie to miłe](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464503,20140313,brak-ruchu-jakie-to-mile.jpg)
Po drodze spotkałem też kilka ciekawych przykładów tutejszej architektury.
![Kościółek pierwszy](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464504,20140313,kosciolek-pierwszy.jpg)
![Kościółek drugi](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464505,20140313,kosciolek-drugi.jpg)
oraz...
![Wiosna](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,464506,20140313,wiosna.jpg)
...oznaki wiosny
Na jutro planowałem podobny dystans, lecz zadzwonili z pracy z zapytaniem, czy wpadnę na nadgodziny. Więc się zgodziłem, zawsze te kilka groszy wpadnie. No ale niestety nie pojeżdżę...
PS. Wiem, razi w oczy ten brak podstawowych statystyk, ale na szczęście licznik już niedługo powinien być.
Kategoria 100 - 200 km, 2014, Anglia, Cannondale CAAD8, Dniem, Fotorelacje, Przejażdżki, Sam
- DST 103.38km
- Temperatura 14.0°C
- Kalorie 2728kcal
- Sprzęt Cannondale CAAD8
- Aktywność Jazda na rowerze
Miejska dżungla
Niedziela, 9 marca 2014 · dodano: 09.03.2014 | Komentarze 1
Dzisiejszy cel: 100 km. Trasę rozpoczynam późno, około godziny 11. Pogoda wspaniała, niebo bez nawet jednej chmurki. Zaczynam w podobnym kierunku, jak wczoraj, lecz trochę inną drogą. Na początek przejeżdżam przez Datchet, pierwsze, z chyba sześciu odwiedzonych dziś miast.
![Kościółek w Datchet](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463475,20140309,kosciolek-w-datchet.jpg)
Kościółek w Datchet
Tempo równe, bez szaleństw, praktycznie pięć miesięcy przerwy zrobiło swoje. Jedynie na podjazdach dociskam. To lubię. Choć są one tu krótkie... Na podjazdach, i gdy jest się z kim ścigać, a kolarzy, podobnie jak wczoraj mnóstwo. Ale przyznam szczerze, dają mi popalić, ale do czasu :P
Po wyjechaniu w Datchet przecinam autostradę oraz mijam największe lotnisko w Europie - Heathrow.
![Potężna autostrada](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463477,20140309,potezna-autostrada.jpg)
Potężna autostrada
![Lotnisko Heathrow](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463478,20140309,lotnisko-heathrow.jpg)
Lotnisko Heathrow
I kolejne miasto - Ashford, tam bez zdjęć, nic ciekawego, podobnie jak Walton-on-Thames, Weybridge i jakieś tam jeszcze.
Po ok. 50 km robię postój na bułę. Wcześniej tylko króciutkie na gryza czekolady.
![Podczas postoju](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463479,20140309,podczas-postoju.jpg)
Podczas postoju
Po chwili oddechu ponownie ruszam w drogę, kolejny cel to jezioro Virginia Water. Gdy tam docieram okazuje się, że jest tam masa.... ludzi... tak - niedziela, zapomniałem. Robię kilka fot i uciekam, ciężko przejechać, taki tłum, dorośli dzieci, na rowerach, hulajnogach, wrotkach, psy, ogólnie wszystko.
![Virginia Water](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463483,20140309,virginia-water.jpg)
Virginia Water
![Jezioro Virginia Water](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463484,20140309,jezioro-virginia-water.jpg)
![I znów to samo jezioro](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463485,20140309,i-znow-to-samo-jezioro.jpg)
Ostatni odcinek trasy wiedzie już drogą w stronę Windsoru, którego oczywiście ominąć nie mogłem. Jest to chyba najlepszy z odcinków, świetny asfalt i stosunkowo długie jak na te realia zjazdy.
![Zameczek](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463489,20140309,zameczek.jpg)
![Wiadomo, co to](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463490,20140309,wiadomo-co-to.jpg)
Wiadomo, co to
A za Windsorem Slough - dom.
Przyznam, że wróciłem dziś zmęczony, nogi jeszcze bardzo słabe, ale mimo wszystko udało się to 100 dziś zrobić, z czego jestem bardzo zadowolony.
Weekend bardzo udany, teraz najprawdopodobniej trzy dni przerwy, godziny pracy nie pozwolą mi pojeździć. We czwartek i piątek wolne, planuję dwie setki, oby pogoda pozwoliła, na razie się utrzymuje.
![Na koniec zdjęcie dzisiejszego zachodu słońca](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,463497,20140309,na-koniec-zdjecie-dzisiejszego-zachodu-slonca.jpg)
Na koniec zdjęcie dzisiejszego zachodu słońca
Kategoria Sam, Przejażdżki, Fotorelacje, Dniem, Cannondale CAAD8, Anglia, 2014, 100 - 200 km
- DST 120.21km
- Teren 3.00km
- Czas 05:03
- VAVG 23.80km/h
- VMAX 66.49km/h
- Temperatura 16.0°C
- Kalorie 3130kcal
- Podjazdy 779m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Szalowa i długi postój u cioci
Wtorek, 10 września 2013 · dodano: 11.09.2013 | Komentarze 1
Razem z Kubą wyjeżdżamy gdzieś koło 10.30. Na początek Do Gorlic do Lidla. Tam kupujemy czekoladę i jedziemy dalej. W Szymbarku skręcamy w prawo, na Bieśnik.Na szczycie robimy kilka fotek, bo widoczki bardzo ładne.
![Widok z podjazdu w Bieśniku](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,426982,20130911,widok-z-podjazdu-w-biesniku.jpg)
Widok z podjazdu w Bieśniku© parker09
![Początek zjazdu w Bieśniku, to tam pada Vmax](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,426983,20130911,poczatek-zjazdu-w-biesniku-to-tam-pada-vmax.jpg)
Początek zjazdu w Bieśniku, to tam pada Vmax© parker09
W Szalowej zatrzymujemy się u mojej przyszywanej cioci, która przytrzymuje nas chyba ciut długo. Od niej wyjeżdżamy najedzeni i kierujemy się do Moszczenicy. Na rondzie w lewo, w stronę Turzy a później grzbietem przez Kwiatonowice. Ostatni odcinek przez Klęczany, na krzyżówce w Libuszy się rozstajemy.
Za nami ok. 80km.
Wieczorkiem znów się mobilizujemy i dobijamy jeszcze 40.
Jedziemy na Binżdżę i z powrotem.
Trasa:
Libusza > Gorlice > Szymbark > Bieśnik > Szalowa > Moszczenica > Turza > Kwiatonowice > Zagórzany > Klęczany > Libusza > Biecz > Binarowa > Libusza
Kategoria 2013, 100 - 200 km, Nocą, Przejażdżki, Z kimś, Dniem, Kellys Scarpe, Fotorelacje
- DST 107.03km
- Teren 5.00km
- Czas 04:43
- VAVG 22.69km/h
- VMAX 76.80km/h
- Temperatura 20.0°C
- Kalorie 2682kcal
- Podjazdy 1281m
- Sprzęt Kellys Scarpe
- Aktywność Jazda na rowerze
Klimkówka i przy okazji Wawrzka
Piątek, 6 września 2013 · dodano: 08.09.2013 | Komentarze 0
Dziś obraliśmy kierunek na Klimkówkę. Pogoda naprawdę dopisała, zresztą jak prawie zawsze ostatnio. Pojechaliśmy przez Małastów. Tam pierwszy większy podjazd. Na górze w prawo, znów do góry. Później Nowica, Kunkowa i wreszcie Uście. A przed nim świetny zjazd. Tam pada Vmax - 76,80km/h. W Uściu zatrzymujemy się w sklepie, uzupełniamy picie i żołądki po czym ruszamy dalej. Koło Klimkówki robimy kilka fotek.![Klimkówka, widok z drogi głównej](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425992,20130908,klimkowka-widok-z-drogi-glownej.jpg)
Klimkówka, widok z drogi głównej© parker09
Następnie podjazd pod Wawrzkę a tam piękne widoki
![Piękny krajobraz z Wawrzki](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425993,20130908,piekny-krajobraz-z-wawrzki.jpg)
Piękny krajobraz z Wawrzki© parker09
![A tu Kubcyk](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425999,20130908,a-tu-kubcyk.jpg)
A tu Kubcyk© parker09
![Moja piękna maszyna na jeszcze piękniejszym tle](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425994,20130908,moja-piekna-maszyna-na-jeszcze-piekniejszym-tle.jpg)
Moja piękna maszyna na jeszcze piękniejszym tle© parker09
![Zdjęcie zrobione,](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425998,20130908,zdjecie-zrobione-zeby-nie-bylo.jpg)
Zdjęcie zrobione, "żeby nie było"© parker09
![To też](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425997,20130908,to-tez-zeby-nie-bylo.jpg)
To też "żeby nie było"© parker09
![I jeszcze jeden krajobraz](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425995,20130908,i-jeszcze-jeden-krajobraz.jpg)
I jeszcze jeden krajobraz© parker09
![Maszt na szczycie](http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,425996,20130908,maszt-na-szczycie.jpg)
Maszt na szczycie© parker09
Powrót przez Bielankę, Szymbark, i główną drogą przez Gorlice.
Trasa:
Libusza > Strzeszyn > Libusza > Kobylanka > Dominikowice > Sękowa > Ropica Górna > Małastów > Nowica > Kunkowa > Uście Gorlickie > Klimkówka > Wawrzka > Bielanka > Szymbark > Ropica Polska > Gorlice > Klęczany > Libusza
Kategoria 2013, 100 - 200 km, Przejażdżki, Z kimś, Dniem, Kellys Scarpe, Fotorelacje